Czytelnicze podsumowanie czerwca 2017
Wraz z końcem miesiąca i na początek nowego przychodzi czas na czytelnicze podsumowanie czerwca 2017. Z racji, iż mój blog jest dość świeży poza książkami z ubiegłego miesiąca wspomnę również o 4 wyróżnionych pozycjach z maja. Dla tych co wolą słuchać lub oglądać polecam filmik w tej samej tematyce na końcu wpisu. Jesteście gotowi? To zapraszam!
1. "Pieśń jutra" Samantha Shannon - Książka na którą bardzo czekałam i po prostu musiałam przeczytać. Jest to 3 część "Czasu żniw" i myślałam, że jest ona ostatnia, niestety okazuje się, iż będą dalsze części. Dlaczego niestety? Bo uważam, że czasem mniej oznacza lepiej. Ta część wyjątkowo mi się dłużyła. Na plus, że wątek miłosny nie jest w tej książce kluczowy. No i ta skomplikowana kraina, która za sprawą autorki staje się zrozumiała . Daje tej książce 3,5/5 gwiazdki. Kategoria: Fantastyka (może trochę młodzieżowa).
2. "A Court of Wings and Ruin" Sarah J. Maas - Trzecia część "Dworu cierni i róż" od jednej z najpopularniejszych autorek. Książkę czytałam w oryginale i była to pierwsza książka Sarah J. Mass, którą w ten sposób czytałam. Odczucia mam mieszane i poczekam do wydawania opinii, jak wyjdzie 3 część. Kategoria: Fantastyka, Młodzieżowa
3. "Królewska klatka" Victoria Aveyard - Moja pamiątka z Warszawskich Targów Książki, kupiona przedpremierowo, również mocno przeze mnie wyczekiwana. Może to nie jest nic odkrywczego, ale lubię tą serię. Trzecia część została okrzyknięta nudną, ale mi osobiście podobało się napięcie jakie panowało między bohaterami. Książkę łyknęłam jak młody pelikan. Daje jej 3,5/5 gwiazdki. Kategoria: Fantastyka (może trochę młodzieżowa)
4. "Złotowidząca. Ucieczka" Rae Carson - Nie byłam do niej przekonana, raczej traktowałam ją jako kolejną młodzieżówkę, z ładną okładką. Jednak to co znalazłam w środku mocno mnie zaskoczyło. Klimat Westernu, gorączka złota, chciwość, podróż, przygoda... Świetna książka, rewelacyjnie się przy niej bawiłam. Czekam na 2 część. Daje tej książce mocne 4/5 gwiazdki. Kategoria: Przygodowa z elementami fantastycznymi, wydaje się też bardziej kierowana dla młodzieży, ale ja jako starszy czytelnik dobrze się podczas jej lektury bawiłam.
1. "Księżyc nad Arabią" Nicole C. Vosseler - Czerwiec zaczęłam romansem. Opis z tyłu okładki mnie w jakiś sposób urzekł. Sama książka mocno zaskoczyła ponieważ nie była taka naiwna i cukierkowa, jak to zwykle historie romantyczne bywają. Okazała się słodko-gorzka jak ciemna czekolada. Warto przeczytać, zachwyca opisami krajów arabskich. Jedno ostrzeżenie, po jej przeczytaniu czytelnik ma ochotę ruszyć w podróż. Daje tej książce 4/5 gwiazdki. Kategoria: Romans historyczny, ale nieco poważniejszy.
2. "Tajemnica znachorki" Sabine Ebert - Idąc za ciosem romansów sięgnęłam po "Tajemnicę znachorki" i niestety mocno się zawiodłam. Książka miejscami brutalna, a innym razem naiwna. Mocno się dało wyczuć dualizm tej historii i to drażniło. Był też wątek fantastyczny, ale według mnie lepiej, jakby go nie było wcale. Daje tej książce 1/5 gwiazdki. Kategoria: Romans historyczny.
3. "Szeptucha" Katarzyna Berenika Miszczuk - Jak usłyszałam mitologia słowiańska to ja już byłam kupiona, mało tego trafiłam na kilka pozytywnych opinii. I co? I TRAGEDIA! Jak mnie główna bohaterka drażniła. Ktoś wspominał, że książka jest śmieszna, ale ja nie znalazłam żadnego takiego momentu. Zmęczyłam ją do końca i na pewno nie sięgnę po kolejne części. Ogólnie nie odradzam, bo może ja mam specyficzny gust, jednak dla osób lubiących mitologię słowiańską nie polecam, ponieważ jest ona tu mocno spłycona. Daje tej książce 1,5/5 gwiazdki. Kategoria: Fantastyczna, zdecydowanie kierowana do młodzieży.
4. "Cień i kość" Leigh Bardugo - patrz niżej.
5. "Szturm i Grom" Leigh Bardugo - patrz niżej.
6. "Ruina i Rewolta" Leigh Bardugo - To był miesiąc Leigh Bardugo , przeczytałam jej 5 książek (wszystkie wydane w Polsce). I byłam zachwycona. Zdecydowanie polecam zacząć od trylogii Grisza, ponieważ w dulologii "Szóstka wron" jest do niej sporo humorystycznych odnośników. Trylogia zdecydowanie odznacza się wartką akcją, która nieco uspokaja się w 3 tomie i wspaniałym antybohaterem Darklingiem. Nie jedna czytelniczka już do niego wzdychała (ja też!). To właśnie ze względu na niego warto poznać tą serię. Daje tej trylogii mocne 4/5 gwiazdki (waham się czy nie 4,5). Kategoria: Fantastyczna, młodzieżowa, ale to kolejna książka, w której mnie to mocno nie raziło.
7. "Gniew i świt" Renée Ahdieh - Znacie baśnie 1001 nocy? Ja byłam nimi zachwycona już w dzieciństwie i namiętnie oglądałam bajki, a mama czytała mi książki. Nie mogłam przejść obok tego obojętnie. Książka ciekawa, akcja rozgrywa się wolno, ale to nie razi. Piękne opisy, czytelnik widzi ten świat oczami wyobraźni i wiele tajemnic. Początkowo książka mi się bardzo podobało, z czasem entuzjazm nieco zmalał. Po 2 część na pewno sięgnę i wystawię całościową ocenę. Daje tej książce 3/5 gwiazdki. Kategoria: Fantasy z romansem.
8. "Szóstka Wron" Leigh Bardugo - patrz niżej
9. "Królestwo kanciarzy" Leigh Bardugo - Jedna z lepszych serii jakie ostatnio czytałam... BA! Nie wiem, czy nie najlepsza. Pierwszy raz gdy czytałam opis książki miałam poważne wątpliwości, czy książka mi przypadnie do gustu. Przynosiło mi trochę na myśl film Ocean's Eleven. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna, a te dwie książki to wspaniała układanka, która wciąga czytelnika. Polecam wszystkim "Szóstkę Wron" i kontynuację. Daje tej serii 5/5 gwiazdki. Kategoria: Fantasy.
Film z podsumowaniem na YouTube:
Książki wyróżnione w maju:
1. "Pieśń jutra" Samantha Shannon - Książka na którą bardzo czekałam i po prostu musiałam przeczytać. Jest to 3 część "Czasu żniw" i myślałam, że jest ona ostatnia, niestety okazuje się, iż będą dalsze części. Dlaczego niestety? Bo uważam, że czasem mniej oznacza lepiej. Ta część wyjątkowo mi się dłużyła. Na plus, że wątek miłosny nie jest w tej książce kluczowy. No i ta skomplikowana kraina, która za sprawą autorki staje się zrozumiała . Daje tej książce 3,5/5 gwiazdki. Kategoria: Fantastyka (może trochę młodzieżowa).
2. "A Court of Wings and Ruin" Sarah J. Maas - Trzecia część "Dworu cierni i róż" od jednej z najpopularniejszych autorek. Książkę czytałam w oryginale i była to pierwsza książka Sarah J. Mass, którą w ten sposób czytałam. Odczucia mam mieszane i poczekam do wydawania opinii, jak wyjdzie 3 część. Kategoria: Fantastyka, Młodzieżowa
3. "Królewska klatka" Victoria Aveyard - Moja pamiątka z Warszawskich Targów Książki, kupiona przedpremierowo, również mocno przeze mnie wyczekiwana. Może to nie jest nic odkrywczego, ale lubię tą serię. Trzecia część została okrzyknięta nudną, ale mi osobiście podobało się napięcie jakie panowało między bohaterami. Książkę łyknęłam jak młody pelikan. Daje jej 3,5/5 gwiazdki. Kategoria: Fantastyka (może trochę młodzieżowa)
4. "Złotowidząca. Ucieczka" Rae Carson - Nie byłam do niej przekonana, raczej traktowałam ją jako kolejną młodzieżówkę, z ładną okładką. Jednak to co znalazłam w środku mocno mnie zaskoczyło. Klimat Westernu, gorączka złota, chciwość, podróż, przygoda... Świetna książka, rewelacyjnie się przy niej bawiłam. Czekam na 2 część. Daje tej książce mocne 4/5 gwiazdki. Kategoria: Przygodowa z elementami fantastycznymi, wydaje się też bardziej kierowana dla młodzieży, ale ja jako starszy czytelnik dobrze się podczas jej lektury bawiłam.
Czytelnicze podsumowanie czerwca 2017:
1. "Księżyc nad Arabią" Nicole C. Vosseler - Czerwiec zaczęłam romansem. Opis z tyłu okładki mnie w jakiś sposób urzekł. Sama książka mocno zaskoczyła ponieważ nie była taka naiwna i cukierkowa, jak to zwykle historie romantyczne bywają. Okazała się słodko-gorzka jak ciemna czekolada. Warto przeczytać, zachwyca opisami krajów arabskich. Jedno ostrzeżenie, po jej przeczytaniu czytelnik ma ochotę ruszyć w podróż. Daje tej książce 4/5 gwiazdki. Kategoria: Romans historyczny, ale nieco poważniejszy.
2. "Tajemnica znachorki" Sabine Ebert - Idąc za ciosem romansów sięgnęłam po "Tajemnicę znachorki" i niestety mocno się zawiodłam. Książka miejscami brutalna, a innym razem naiwna. Mocno się dało wyczuć dualizm tej historii i to drażniło. Był też wątek fantastyczny, ale według mnie lepiej, jakby go nie było wcale. Daje tej książce 1/5 gwiazdki. Kategoria: Romans historyczny.
3. "Szeptucha" Katarzyna Berenika Miszczuk - Jak usłyszałam mitologia słowiańska to ja już byłam kupiona, mało tego trafiłam na kilka pozytywnych opinii. I co? I TRAGEDIA! Jak mnie główna bohaterka drażniła. Ktoś wspominał, że książka jest śmieszna, ale ja nie znalazłam żadnego takiego momentu. Zmęczyłam ją do końca i na pewno nie sięgnę po kolejne części. Ogólnie nie odradzam, bo może ja mam specyficzny gust, jednak dla osób lubiących mitologię słowiańską nie polecam, ponieważ jest ona tu mocno spłycona. Daje tej książce 1,5/5 gwiazdki. Kategoria: Fantastyczna, zdecydowanie kierowana do młodzieży.
4. "Cień i kość" Leigh Bardugo - patrz niżej.
5. "Szturm i Grom" Leigh Bardugo - patrz niżej.
6. "Ruina i Rewolta" Leigh Bardugo - To był miesiąc Leigh Bardugo , przeczytałam jej 5 książek (wszystkie wydane w Polsce). I byłam zachwycona. Zdecydowanie polecam zacząć od trylogii Grisza, ponieważ w dulologii "Szóstka wron" jest do niej sporo humorystycznych odnośników. Trylogia zdecydowanie odznacza się wartką akcją, która nieco uspokaja się w 3 tomie i wspaniałym antybohaterem Darklingiem. Nie jedna czytelniczka już do niego wzdychała (ja też!). To właśnie ze względu na niego warto poznać tą serię. Daje tej trylogii mocne 4/5 gwiazdki (waham się czy nie 4,5). Kategoria: Fantastyczna, młodzieżowa, ale to kolejna książka, w której mnie to mocno nie raziło.
7. "Gniew i świt" Renée Ahdieh - Znacie baśnie 1001 nocy? Ja byłam nimi zachwycona już w dzieciństwie i namiętnie oglądałam bajki, a mama czytała mi książki. Nie mogłam przejść obok tego obojętnie. Książka ciekawa, akcja rozgrywa się wolno, ale to nie razi. Piękne opisy, czytelnik widzi ten świat oczami wyobraźni i wiele tajemnic. Początkowo książka mi się bardzo podobało, z czasem entuzjazm nieco zmalał. Po 2 część na pewno sięgnę i wystawię całościową ocenę. Daje tej książce 3/5 gwiazdki. Kategoria: Fantasy z romansem.
8. "Szóstka Wron" Leigh Bardugo - patrz niżej
9. "Królestwo kanciarzy" Leigh Bardugo - Jedna z lepszych serii jakie ostatnio czytałam... BA! Nie wiem, czy nie najlepsza. Pierwszy raz gdy czytałam opis książki miałam poważne wątpliwości, czy książka mi przypadnie do gustu. Przynosiło mi trochę na myśl film Ocean's Eleven. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna, a te dwie książki to wspaniała układanka, która wciąga czytelnika. Polecam wszystkim "Szóstkę Wron" i kontynuację. Daje tej serii 5/5 gwiazdki. Kategoria: Fantasy.
Film z podsumowaniem na YouTube:
Nie wyświetla się? Trzymaj Link: https://youtu.be/ml4P6b9Y6ow
Na zdjęciu ja z Freyą, która nie daje mi nagrywać i chyba chce zostać Youtuberką.
Na zdjęciu ja z Freyą, która nie daje mi nagrywać i chyba chce zostać Youtuberką.
Podobało się? Macie jakieś uwagi? Zapraszam do komentowania
Zdecydowanie nie moje klimaty książkowe. Myślałam, że chociaż po Szeptuchę sięgnę, ale teraz mam mieszane uczucia. Poczekam może aż będzie w bibliotece, albo jakiegoś ebooka dorwę. Ew. zaszyje się w Empiku i przeczytam pierwszy rozdział. Może mnie jednak zuroczy :).
OdpowiedzUsuńAneta próbuj, bo w sieci jest sporo pochlebnych recenzji, a to tylko moja ocena.
UsuńJak ja dawno nie czytałam niczego fantastycznego! Ostatnio u mnie literatura popularnonaukowa (Hawking ma naprawdę ciekawe książki), podróżnicza i ogólnie pojęta literatura współczesna. Z przeczytanych przeze mnie książek podoba mi się kontynuacja "Zabić Drozda", czyli "Idź, postaw Wartownika". Mam parę uwag do niej, ale warto przeczytać.
OdpowiedzUsuńChętnie zapoznam się z Twoimi propozycjami. A co do mniej fantastycznych tytułów to pojawi się parę w lipcu ;)
UsuńJestem dumny z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńOjej! Ojej! Dziękuje :*
UsuńPiękny wynik! Sporo książek, o których wspominasz, sama mam w planach, m.in. "Szóstka wron", "Złotowidząca", "Cień i kość", "Szeptucha"... :D Zaczytanego lipca!
OdpowiedzUsuńDaj znać, jak te tytuły się Tobie podobały!
UsuńNiezła lista ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje!
UsuńNie moje klimaty książkowe, jednak bardzo fajnie się Ciebie ogląda i słucha :) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńDziękuje!!!
UsuńNa tę chwilę mam wielką ochotę na romans i od jakiegoś czasu szukam czegoś innego, kreatywniejszego, o! Rzeczy od Sparksa czy innych podobnych autorów nie przemawiają do mnie. :/ Zerknę na ,,Księżyc nad Arabią'' :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZerknij, bo jest niezły!
Usuń"Złotowidząca" brzmi całkiem ciekawie, może po nią sięgnę:)
OdpowiedzUsuńZachęcam!
UsuńNie znam żadnej z tych pozycji. Aktualnie czytam "Idiotę" więc pewnie trochę mi zejdzie. Zainteresował mnie jednak "Księżyc nad Arabią", spróbuję jej poszukać.
OdpowiedzUsuńPolecam i dziękuje za odwiedziny!
Usuń